Cześć ;*
Po ciężkim dniu pełnych przygód zawitałam tu ponownie. Mówiąc szczerze jestem tu codziennie, przeglądam blogi lecz nie mam czasu odpisywać na komentarze czy tez z własnej woli odezwać się do innych blogerek tak więc szybko i na temat , chce pochwalić moją Brytyjską pogodę która wysuszyła nam do sucha te zimne i mokre chodniczki. Teraz nareszcie mogę wrzucić na siebie letnie wygodne balerinki.
Jeśli znajdę chwile , to na pewno wrzucę wam również nie wielka ilość zdjęć moich nowych nabytków które nabyłam w Słonecznym Cardiff.
Do usłyszenia ,ściskam ;*